W zasadzie każdy bank zapewnia w swojej ofercie „tanie kredyty”, a przynajmniej tak twierdzą reklamy czy pośrednicy kredytowi. Czy można im wierzyć? Cóż, znacznie lepiej na własną rękę zapoznać się z warunkami udzielenia kredytu. Po dokładnym przeczytaniu umowy lub regulaminu tania pożyczka często znika niczym fatamorgana. Klient zwabiony niskim oprocentowaniem nagle dostrzega, że prognozowana rata będzie znacznie wyższa z powodu prowizji, opłaty przygotowawczej czy obowiązkowego ubezpieczenia. Jak porównywać oferty banków i czy tanie kredyty jeszcze istnieją?

Jak porównywać kredyty, aby zapłacić jak najmniej?

Banki doskonale wiedzą, jak stworzyć iluzję opłacalności i „najlepszej oferty”. Jeśli klient korzysta z takiego rozwiązania po raz pierwszy, zapewne zwróci uwagę głównie na oprocentowanie. Panuje bowiem przekonanie, że to właśnie odsetki mają największy wpływ na koszty kredytu. Tymczasem bank, który zapewnia zaledwie 5% w skali roku, może cichaczem przemycić prowizję rzędu 9-10%, a do tego obowiązkowe ubezpieczenie czy wysoką opłatę przygotowawczą. Z taką zasłoną dymną ukrywa się również „darmowy kredyt” – cóż z tego, że bank oferuje 0% w skali roku, skoro klienci musi płacić horrendalną prowizję?

Jak zatem uchronić się przed kreatywnością bankowców i znaleźć naprawdę tani kredyt? Otóż każdy bank i każda firma pożyczkowa są zobowiązane do podawania wskaźnika RRSO – Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania. Przy obliczaniu wskaźnika bierze się pod uwagę oprocentowanie, prowizję, obowiązkowe ubezpieczenie oraz inne opłaty, które mają wpływ na wysokość raty. Porównanie RRSO jest zatem najbardziej miarodajną i wiarygodną metodą, która pozwala łatwo odróżnić tanie kredyty od kredytów, które są atrakcyjne tylko z pozoru.

Co jeszcze wziąć pod uwagę, przy wyborze taniego kredytu?

Oprócz RRSO musisz ocenić, czy odpowiada Ci termin spłaty kredytu oraz maksymalna kwota jaką możesz pożyczyć. Oczywiście jeśli bank oferuje 200 tys. złotych, bynajmniej nie oznacza to, że akurat tyle dostaniesz. Wszystko zależy od Twojej zdolności kredytowej, obliczanej na podstawie wynagrodzenia, sytuacji rodzinnej oraz ewentualnego zadłużenia. Musisz także obiektywnie ocenić, czy nawet najtańszy kredyt nie nadwyręży za bardzo domowego budżetu – czy nadal będzie Cię stać na podstawowe potrzeby, rachunki, ubrania, rozrywkę, itp. Warto również zwrócić uwagę na dodatkowe korzyści oferowane przez bank – wakacje kredytowe umożliwiają tymczasowe zawieszenie spłaty całej raty (kapitał + odsetki), natomiast karencja pozwala „odetchnąć” od części kapitałowej raty. Dla wielu kredytobiorców duże znaczenie będzie miała możliwość wcześniejszej spłaty pożyczki lub uzyskania kredytu bez konieczności wizyty w oddziale banku. Jak najłatwiej znaleźć tanie kredyty? Skorzystaj z internetowego rankingu kredytów, który dostarczy Ci podstawowych i szczegółowych informacji na temat bankowych pożyczek, począwszy od najkorzystniejszej po najmniej opłacalną.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ