Inwestycje to coś, co kojarzy się z zapewnianiem sobie bezpiecznej przyszłości lub zdobywaniem pieniędzy na jakieś odległe cele. Jest to coś więcej niż oszczędzanie – to nie tylko odkładanie pewnych kwot, ale wręcz sprawianie, by zarabiały one na inwestora. Osoby interesujące się taką formą zarobków zwykle prędzej czy później próbują rozeznać się w rynku nieruchomości, ponieważ jest on potencjalnie bardzo dochodowy. Istnieje jednak co najmniej kilka sposób na dochodowe inwestowanie w nieruchomości.
Jak się za to zabrać?
Oczywiście na początek warto przeczytać stosowne książki lub artykuły, jednak przy tak kosztownych inwestycjach nic nie zastąpi odrobiny obycia na rynku. Początkujący inwestor raczej nie zaczyna swojej przygody od kupowania budynku lub jego części. Zwykle jest to wynajmowanie mieszkania innym osobom. Niektórzy dostają mieszkania na przykład w spadku po krewnych, a jeżeli nie potrzebują ich jako własnego lokum, decydują się na wynajmowanie.
Oczywiście w lepszej pozycji są ci, których lokale znajdują się w dużym mieście. Poza osobami pracującymi jest tam zwykle wielu studentów, którzy szukają mieszkania na pewien czas, ponieważ wyjechali na uczelnię z dala od domu rodzinnego. Wynajmowanie przygotowanego mieszkania po remoncie może przynieść spory zysk, choć generuje i ryzyko – nigdy nie wiadomo, na jakich trafi się lokatorów.
Inwestycja w zabytki
Inną ciekawą i niepopularną przy tym kwestią jest inwestowanie w zabytki architektury. To dość trudny finansowo temat, a przez wielu uważany nawet za zarezerwowany dla hobbystów. Nic dziwnego – kupno obiektu to zwykle dopiero początek, ponieważ pałace czy kamienice wymagają sporych nakładów na remonty. Oczywiście, ich przebieg musi być zgodny z wymogami konserwatora zabytków, ponieważ dziedzictwo historyczne wymaga specjalnego traktowania.
Dobrze umiejscowiony, odrestaurowany i zaadaptowany na przykład jako hotel zabytek może przynieść wielkie zyski, jednak trzeba nastawić się na cierpliwość oraz duży wkład na początek. Zwykle mija sporo czasu, zanim zabytek zaczyna na siebie zarabiać.
